Udany rewanż za jesienną porażkę.

Udany rewanż za jesienną porażkę.
TANEW Wola Wielka – WALTER Opaka 2-0 (1-0)
Bramki: Dariusz Putkowski 13(k), Rafał Niedużak (68).
TANEW: Wolańczyk Piotr – Burak Arkadiusz, Chmielewski Michał, Byra Dawid, Putkowski Dariusz, Radecki Marcin (67-Nisztuk Kacper), Wagner Sylwester (66-Micek Hubert), Mazurkiewicz Marcin, Trybała Szymon, Durkiewicz Damian (85-Micek Kamil), Niedużak Rafał.
WALTER: Janusz Rawski - Chmiel Jakub (59 – Jałowy Paweł), Krystian Walczak (86-Janczura Kamil), Szwec Tomasz (70-Wojciechowski Szymon), Rawski Daniel, Tworko Joachim, Krzysztof Kucharski (75-Łuczak Janusz), Patryk Chmiel (87- Janczura Rafał), Konopka Konrad, Maciej Janczura (85- Bernat Tomasz), Szpindor Damian.
Żółta kartka: Nisztuk Kacper (Tanew)
Czerwona kartka: Chmielewski Michał (Tanew)
Sędziowie: Franus Mariusz, Szczybyło Michał, Powroźnik Mirosław (KS ZPN Podkarpacki)
Tym razem Walter Opaka musiał uznać wyższość Tanwi w ligowym meczu o punkty. W drugim wiosennym spotkaniu nasz zespół zdobył dwa gole i zainkasował komplet punktów. Pierwszą bramkę z rzutu karnego w 13 minucie, za zagranie ręką obrońcy gości w polu karnym, strzelił nasz kapitan Dariusz Putkowski. Drugiego gola po indywidualnej akcji zakończonej technicznym strzałem zdobył Rafał Niedużak. Mimo licznych urazów i kontuzji w naszym zespole, odbywał się pod dyktando Tanwi. Goście mieli problemy z przedostaniem się pod naszą bramkę, gdzie pewna gra naszych obrońców nie pozwalała piłkarzom z Opaki na zbyt wiele. Jedynym zagrożeniem dla nas były stałe fragmenty gry, z których jednak niewiele wynikało. Walter zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami nie odpuszczał w obronie i był solidnie zmotywowany w defensywie. Dużą rolę odegrał tutaj bramkarz przyjezdnych, który był najjaśniejszym punktem Waltera, kilkukrotnie chroniąc swój zespół przed utratą kolejnych goli.
To jednak zbyt mało na zmotywowaną drużyną Tanwi, która konsekwentnie atakowała bramkę rywali, prowadzą grę przez większą część meczu. Dyscyplina w obronie i agresywność w atakach miały w tym meczu kluczowe znaczenie dla obrazu gry. Nie zmieniła tego nawet czerwona kartka, którą w 75 min. otrzymał Michał Chmielewski. Grając w dziesiątkę nadal byliśmy zespołem dominującym. Brawo TANEW!
Trudny mecz z ambitnie grającym zespołem z Opaki zakończył się sukcesem, pomimo problemów kadrowych. To spory problem w kontekście kolejnych spotkań, w których będziemy zmuszeni radzić sobie nadal bez kilku podstawowych piłkarzy.
Kolejne spotkanie zaplanowane jest na 9 maja w Baszni Dolnej, gdzie Tanew zmierzy się z pretendentem do awansu Huraganem. Na pewno będzie potrzeba kolejnych korekt w ustawieniu, a treningi w tym tygodniu pokażą, na kogo w kolejnym meczu będzie mógł liczyć trener.

Wspierają nas:

Miasto i Gmina Narol
Nadleśnictwo Narol
Pizzeria u Synia
Skład Budowlany Andrzej Leśny
Auto Serwis Łukasz Mazurkiewicz
Szawara Irena – Produkcja i Sprzedaż Tarcicy – Wola Wielka
Salon Fryzjerski Męski *AFRODYTA*
"ROL-BUD" Zakład Usług Handlowo-Transportowych Wiesław Puszka

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości